Pytania

Ladies and Gentelman!

Dość długo mnie nie było, przez moją jakże kochaną szkołę,- w której nikt nie lubi igrzysk ;-; -
ale jestem!
Igrzyska też są :D
Więc bez zbędnego pitolenia, (xd) zaczynamy!

Po przeczytaniu ,,Igrzysk Śmierci" nękają mnie pytania, na które nie chce szukać odpowiedzi w internecie, tylko znaleźć je sama.
Szanowna Suzanne Colins zostawiła nam wiele pytań, których-a jakże- nie wyjaśniła i nie wyjaśni.
O to parę pytań:

1.Czy Finnick i Annie mieli dziecko?
Jak zapewne pamiętacie , na samym końcu książki Katniss wspomniała coś o zdjęciu dziecka Finnicka i Annie.

2.Czy Peeta kiedykolwiek stał się taki, jaki był dawniej?

3.Co z Galem?
Autorka w bardzo perfidny sposób pozbyła się przyjaciela Katniss(który okazał się nie być przyjacielem, bo ją zostawił)-na szczęście nie postanowiła pozbyć się Peety :) 

4.Co z nogą Peety, czy nie potrzeba było wizyt u lekarza, by zobaczyć czy jest z nią dobrze ?
Peeta miał odciętą nogę i założoną metalowo-plastikową atrapę nogi, która chyba dobrze się sprawowała. (dobrze, że na 75 głodowych igrzyskach nie zardzewiała :P)

5.Czemu przysłali mi bransoletkę z podrobionym kosogłosem? (nie , to raczej nie temat na tego bloga)

6.Co działo się z Finnickiem podczas walki ze zmiechami? (której nie przeżył)

7.Kto tak naprawdę zrzucił bomby zapalające, które zabiły Prim?

8.?

Peeta i Katniss

Ladies and Gentelman!

Moja umiejętność literacka dzisiaj wygasła, więc ten post zacznę bez ,,spektakularnego" początku.

nie patrzcie na ten napis /\ :p

Pod czas czytania ,,Igrzysk Śmierci"zastanawiamy się czy Katniss kocha Peetę?
Na pewno większość z nas jest pewna, że jak najbardziej.
Problem tkwi w ,,dziwnym" zachowaniu Katniss, przy którym nie można wywnioskować co czuje do Peety.
Finnick-po tym gdy Peeta rąbnął ( :D ) o pole siłowe na 75 głodowych igrzyskach, a Katniss wpadła w histerię na myśl, że może go stracić-przekonał się, że miłość ich jest prawdziwa.

Z Katniss nie było tak łatwo.
Na samym początku nie była przekonana co do Peety.
Na pewno pamiętacie jak zaatakowała swojego przyszłego narzeczonego, po tym gdy powiedział, że ją kocha.
Mimo wszystko Peeta okazywał jej miłość prawie na każdym kroku, a Katniss-nic.

Co sądzę ja?
Myślę, a nawet jestem pewna, że Peeta kochał i zawsze będzie kochać Katniss.
Czytając książkę drugi raz, wiedząc co się wydarzy, nie mogę przestać myśleć o Peecie, a konkretniej o tym jaki jest teraz i jaki był kiedyś.
Przeczytałam wszystkie części, a i tak nie mogę się doczekać co będzie dalej.

Podsumowując:
Wszyscy oprócz Katniss są przekonani o tym , że Peeta ją kocha z wzajemnością :D

May the odds be ever in your favor!

Film

Ladies and Gentelman!O to nadszedł moment , w którym będę się wyżalać po obejrzeniu ,,Igrzysk Śmierci"Film miał dużo braków i nie zadbali o szczegóły, a ja-jako wielka fanka igrzysk :D-musiałam je odszukać. (Uwaga: nie które sytuacje nie mogły być pokazane, aczkolwiek ja je chciałam zobaczyć)
1.Katniss ma niebieskie oczy- powinna mieć brązowe/ciemne
2.Peeta ma czarne oczy-powinien mieć niebieskie.
3.Peeta nie miał ,,zmienionej" nogi.(zakażenie wdało się za daleko i musiał mieć odciętą.)
4.Katniss nie zostawiła Peety gdy uciekali przed zmiechami.
5.Zmiechy nie powinny wyglądać jak psy.
6.Peeta nie narysował krzyżyka krwią na ręce Katona tylko nakreślił palcem.
7.Katniss spała z siostrą na jednym łóżku , a w filmie mają oddzielne pokoje.
8.Nie ma Veni.
9.Kosogłos nie miał strzały pod/przy nogach.
10.Katniss nie zraniła Peety po usłyszeniu o tym, że ją kocha.
11.W książce Peeta i Katniss pocałowali się 10 razy, a w filmie 1. :( (Nie, ja wcale tego nie liczę :D )
12.Gdzie podarunki od Haymitch'a?
13.Katniss nie uśpiła Peety syropem.
14.Coś jeszcze przegapiłam? :D

I niech los zawsze Wam sprzyja!

 

 

 

Prim

O to już piąta osóbka z mojej ,,listy"-Primrose Everdeen.

Heh, nie jest to najlepsze zdjęcie, ale nie mogłam znaleźć innego :/

 

 

Odważna, pomocna, wrażliwa, troskliwa, uczynna- cała Prim!

Primrose-imię pochodzi od nazwy kwiatu- Prymulka

 

Prim (13 lat) pomagała swojej mamie przy pacjentach , przez co wyszkoliła się w fachu lekarki, miała tez kota Jaskra, który często znikał, ale i tak zawsze wracał.
Prim była siostrą Katniss. Kiedy została wybrana na dożynkach jej siostra zgłosiła się za nią, wiedząc , że Prim nie ma żadnych szans na przetrwanie.

Podczas gdy Katniss była na arenie, w trakcie trwania 75 igrzysk głodowych, Primrose została przeniesiona (a właściwie uratowana przez Gale'a) do 13 dystryktu, ponieważ 12 zbombardowano.
Prim nadal szkoliła się w byciu lekarką/sanitariuszką , bo jak wszyscy wiemy w 13 nigdy nie było za mało lekarek.
Prim zginęła od bomby-która wybuchła z opóźnieniem-podczas pomagania rannym.


I niech los zawsze Wam sprzyja



 

Effie

Dzisiaj rozentuzjazmowana pani- Effie Trinket

 

 

Rozentuzjazmowana (jak to Katniss mówiła :p), troskliwa, pomocna, wrażliwa, radosna.

 

Effie pochodzi z kapitolu, nie znamy jej wieku, ale uważam, że ma około 30 lat-pewnie bez makijażu wyglądała by młodziej :p .

Co roku prowadziła Dożynki-losowała z puli imiona i nazwiska trybutów z 12 dystryktu, potem miała za zadanie dbać o to , by się dobrze prezentowali.

 

Jej entuzjazm przygasł dopiero pod koniec książki, przed tym jednak Effie zawsze stara się rozjaśnić atmosferę co widzimy doskonale na przykładzie, kiedy Katniss dobrowolnie zgłasza się do udziału w igrzyskach, a ona klaszcze jako jedyna.

 

Effie przed 75 głodowymi igrzyskami zadbała o to, by Peeta, Katniss, Haymitch i ona mieli złote elementy.

Katniss miała broszkę,

Effie złote włosy,

Peecie podarowała wisiorek,

a Haymitch dostał bransoletkę, którą przekazał Finnickowi Odairowi- o tym kiedy indziej :p.

Tuż po tym gdy trybuci weszli na arenę Effie trafiła do więzienia, dzięki czemu uniknęła dalszych konsekwencji.

 

I niech los zawsze wam sprzyja!

 

 

 

Haymitch

A oto przed wami już trzecia postać-Haymitch Abernathy
        

    

 

 

40-latek , często pijany, zwycięzca 50 głodowych igrzysk, mentor Katniss i Peety , bez rodziny , ma ironiczny styl mówienia, sprytny, pomysłowy.

 

 

Haymitch zwyciężył 50 igrzyska w wieku 16 lat po przez odkrycie pola siłowego, które odpycha rzucony przedmiot w miejsce rzucenia.

Przez odkrycie tajemnicy areny kapitol zbija Abernathyemu dziewczynę, rodzinę i bliskich, przez co popada w nałóg.

Jak zapewne wiemy każdy zwycięzca zostaje mentorem co też dobija Haymitcha , ponieważ co roku przez 24 lata widział jak jego ,,podopieczni" umierają na arenie, na szczęście jego los się odmienia po spotkaniu Peety i Katniss. Abernathy był ich mentorem dwa lata z rzędu , potem oczywiście został rebeliantem. Wiedział co robi i zawsze wysyłał rzecz, która była najbardziej potrzebna.

Lubiłam Haymitcha pomimo jego zachowania.

 

Najlepsza rada Abernathyego? :

,,Nie dajcie się zabić" :D

 

I niech los zawsze Wam sprzyja!

Rue

Oto kolejna osoba z mojej listy -Rue (dystrykt 11-najodważniejsza i najszlachetniejsza młoda trybutka, przynajmniej dla mnie.
    
           

(pienkne niewyraźne zdjęcie ;-; )

 

Zwinna, szlachetna, odważna.

 

Rue z zachowania przypominała Prim-siostrę Katniss Everdeen, dlatego wzięła ją za sojuszniczkę.

Na początku Rue ratuje Katniss od gromady trybutów pokazując gniazdo gończych os. Po tym jak Katniss przecięła gałąź z gniazdem zeskakuje z drzewa, a Rue ją odnajduje i owija miejsca użądleń.

Następnie Rue powiadamia, że inni trybuci ustawili zapasy w piramidę.

Razem z Everdeen  postanawiają się ich pozbyć.

Pod czas gdy Katniss miała zniszczyć zapasy trybutów, Rue miała ich odciągnąć zapalając ogień w lesie, niestety w tej misji sojuszniczka Everdeen umiera od oszczepu. Katniss przed jej śmiercią obłożyła ją kwiatami i zaśpiewała piosenkę. Rue i Katniss nie znały się długo, zaledwie parę dni , ale to wystarczało by stworzyć głębokie więzy.

Przyjaźń ich połączyła i tak zostało do końca ich dni.

 

I niech los zawsze Wam sprzyja!

Peeta

Pierwszą osobą , która znalazła się na mojej liście "oczekujących", jest Peeta Mellark-moja najukochańsza postać.

 



Syn piekarza, zakochany w Katniss, umiejący malować, zwycięzca 74 i 75 głodowych igrzysk, pojmany, osaczony, uratowany i kochający Katniss, ale nie tak jak dawniej.

Z opowiadań Katniss Peeta jest przystojny (aktor też niczego sobie :p), spokojny, silny, doskonały mówca, malarz...dużo można by było opowiadać, jednak większość z Was , przejrzała Peetę na wylot, a przynajmniej dowiedziała się o nim więcej, niż jest w filmie.

W pierwszych dwóch częściach Peeta kochał Katniss i za wszelką cenę chciał , ja uratować (to było takie romantyczne- tak jak on <3) , ale jak większość z nas wie, nic nie trwa wiecznie.
Peeta po osaczeniu , jest gotów zabić Katniss. Rebeliantom udaję się go trochę ,,odsaczyć",by chociaż  ją polubił, ale Peeta już nigdy nie będzie taki sam. Co prawda Katniss i on mają dzieci, lecz nam-czytelnikom wydaje się , że to nie jest to samo, to co było wcześniej. Nie wiem czemu , ale tą książkę, bardzo przeżywam.
Dlatego też , na sam koniec książki , zasmucam się i to bardzo, jestem też zawiedziona , że Katniss nie dostrzegała tego, że Peeta ją kocha.
W trakcie "nacierania" na kapitol jedna z rebeliantek wymyśla ,,zabawę" (bardzo nie fajną)
w której Peeta, ma opowiadać wspomnienia , a reszta odpowiada prawda, lub fałsz.
Końcowe zdanie w książce jest smutne , bo Peeta pyta : Kochasz mnie. Prawda czy fałsz?
Nie wiem czy chodzi o to żeby ,,przypomnieć dawne czasy" , czy o dalszą niewiedzę.

Dla mnie książka to coś więcej niż słowa na papierze , dla mnie to drugie życie.
PS Po przeczytaniu jedynki i dwójki igrzysk przed zaśnięciem wyobrażałam sobie , że jest Katniss, w jaskini , z Peetą.
Wiem świrnięte, ale co poradzę? :D
A po przeczytaniu ,,Kosogłosa" nie mogłam zasnąć :/
,,Życie bez igrzysk, to nie życie"-jak widzicie po moim skromnym przykładzie
~Dolly 2015 ;-;

I niech los zawsze Wam sprzyja!

Początek

Ladies and gentelmen,
jeśli tu trafiliście, to być może znaczy ,że jesteście osaczeni-tak jak Peeta-na książkę oczywiście, zdesperowani - jak Katniss-też z powodu książki, jesteście fanami igrzysk, lub zabłądziliście.
Ten blog jest przeznaczony wyłącznie dla osób które znają  temat, jeśli nie czytałeś/łaś książki to natychmiast opuść tę stronę, daję Ci czas.
Nadal tu jesteś?
Pogratulowałabym , ale właśnie ,zostałeś/łaś  wybrany na trybuta, w moich własnych igrzyskach.
Oczywiście , nie mam zamiaru Was powybijać, jak Snow , ale to co zobaczycie na tym blogu, będzie udręką, ponieważ mam zamiar wyżalić się i opisać postacie z "Igrzysk śmierci".
Wyżalić ? Ale po co?
Po to, by upamiętnić, moje odczucia , po przeczytaniu trylogii.
Mam tylko jedną osobę , która mogła by mnie w tej sprawie wysłuchać, ale to nie wystarcza.
Ja jestem prawdziwą fanką igrzysk śmierci i jeśli jest tu osoba , która po moich ostrzeżeniach nie zamknęła strony, a uważa , tak jak niektórzy , że książka , której chce poświęcić bloga, to książka o zabijaniu, dla dzieci , które nie mają co ze sobą zrobić, wyjdź, teraz, dla własnego spokoju.
Na dzisiaj to koniec, ale ja tu wrócę.

I niech los zawsze Wam sprzyja!